Ronald Sliwinski Blog
  • Blog
  • Moje książki
  • W labiryncie kłamstwa
  • Bakarat
  • Moje wiersze - niektóre
  • Córka Legionisty
  • Katyń
  • Wiatr ze wschodu
  • Wyrok
  • Elegia o generale Andersie
  • Samaro! Ziemio Nasza
  • Grudzień 1970
  • Do Piłsudskiego
  • Generał Jaruzelski
  • Trzy Krzyże
  • Cicha Targowica
  • Sen Emigranta
  • Robaczek Krzaczek
  • Polsko!
  • Testament mój
  • Contact
  • Blog
  • New Page
Samaro! Ziemio Nasza!

Ziemio obca, daleka, a jednak tak bliska. 
Przez pokolenia łzami męczeństwa zroszona, 
Swymi płodami karmiąc nas jak swoje dzieci, 
Tylko Ty, dbałaś o nas jak matka rodzona. 

Byłaś, jesteś, będziesz uczuciom naszym bliska. 
Tutaj się skończyły dla wielu życia progi. 
Zostawili po sobie spuściznę narodu, 
Zesłanego przemocą w twoje twarde progi. 

Wolę walki wraz z determinacją przetrwania, 
Chowasz zamkniętą w bezlicznych niemych mogiłach, 
Cicho przekazując kolejnym pokoleniom, 
Wraz z życiem we krwi przechodzącym, w ludzkich żyłach. 

Odgłosy marzeń upadłych, jęki cierpienia, 
Bez końca unoszą się nad Wołgi brzegami. 
Chociaż tam urodzeni, na tej pięknej ziemi, 
Polacy czują przeszłość, jak bardzo są sami. 

Bądź Ty Ziemio, chociaż matką przyrodnią jesteś, 
Bądź Ty "ziemio łez" na zawsze błogosławiona, 
Ty jesteś naszej wspólnej ojczyzny oazą, 
Ty też jesteś polska - naszą krwią uświęcona. 

wiersze - powrót
Powered by Create your own unique website with customizable templates.