Ronald Sliwinski Blog
  • Blog
  • Moje książki
  • W labiryncie kłamstwa
  • Bakarat
  • Moje wiersze - niektóre
  • Córka Legionisty
  • Katyń
  • Wiatr ze wschodu
  • Wyrok
  • Elegia o generale Andersie
  • Samaro! Ziemio Nasza
  • Grudzień 1970
  • Do Piłsudskiego
  • Generał Jaruzelski
  • Trzy Krzyże
  • Cicha Targowica
  • Sen Emigranta
  • Robaczek Krzaczek
  • Polsko!
  • Testament mój
  • Contact
  • Blog
  • New Page
Polsko!

Polsko! Kraju mój ukochany! 
Do Ciebie woła Twój syn spłakany. 
Gdzieś z obcej ziemi, gdzieś z końca świata, 
Marzenia senne wraz z Tobą splata. 
Gdzie serce moje tak mocno czuje, 
Jak mi tu Ciebie bardzo brakuje, 
Gdzie dusza moja w rozterce stęka, 
A pierś mi z bólu i smutku pęka. 

Pragnę być z Tobą o słońca wschodzie, 
Mój ukochany Święty Narodzie. 
Chciałbym znów kroczyć twymi ścieżkami, 
Z osuszonymi na twarzy łzami, 
Aby radośnie me serce biło, 
I grzmotem szczęścia dzwony głuszyło. 

Wołam z daleka o przebaczenie: 
"Bądź miłosierna, zrozum cierpienie." 
Ojczyzno moja! Siebie zraniłem, 
Gdy tak bezmyślnie Cię opuściłem. 
Chciałem być mężny, chciałem być twardy, 

Doznałem tylko życia pogardy. 
Przed samym sobą i Tobą stoję, 
Wyroku Twego już się nie boję. 
Chcę Cię zapewnić, ślubując skrycie: 
"Teraz za Ciebie oddałbym życie." 

wiersze - powrót
Powered by Create your own unique website with customizable templates.